Jedni sięgają po grilla i rozpoczynają sezon na kiełbaski i karkówki, a inni tylko czekają do majówki, żeby znów móc założyć wysokie buty i ruszyć na kolejną wycieczkę po górach. Dla miłośników aktywnego spędzania czasu przygotowałem kilka tras, które będą odpowiednim wyborem podczas wiosennego wyjazdu w polskie Tatry. Warto mieć świadomość, że choć jest dość ciepło, na początku maja w wysokich partiach gór wciąż może leżeć śnieg resztkowy, a szlaki mogą być zabłocone. Nie wspominając o silnym, często bardzo ziemnym wietrze, który utrudnia wędrówkę.
Jeśli ktoś po prostu chce się rozruszać, zaczerpnąć świeżego powietrza i naładować akumulatory na kolejne miesiące, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie znalezienie tras prostszych i poprowadzonych na nieco mniejszych wysokościach. Choć Tatry kojarzą się z wielogodzinnymi wspinaczkami i ogromnym wysiłkiem, jest to opinia jednowymiarowa. Góry te bowiem dają spore możliwości również w zakresie bardziej wypoczynkowych tras. Na przykład tych:
Przed Dolinę Chochołowską do Schroniska Górskiego PTTK
Dolina Chochołowska, położona na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, jest zarządzana przez Wspólnotę Leśną Ośmiu Wsi. Chochołowska jest jedną z nich i ma długą historię jako ośrodek pasterski. Tutaj ciekawostka, ponieważ nie jest częścią TPN-u, na trasę można wprowadzać psy.
Dolinę przemierza się najpierw asfaltową, a następnie kamienistą, ubitą drogą. Podczas marszu jest niewiele podejść i sam marsz nie jest wymagający, choć dość długi – w jedną stronę od parkingu do schroniska idzie się ponad 7 kilometrów. W obie strony trasę pokonać można w około 4,5 godziny.
Kościeliska (fot. depositphotos)
W czasie wędrówki napotkacie charakterystyczne przewężenia zwane bramami. Pierwsza z nich, Niżna Brama Chochołowska, upamiętnia przywódcę Powstania Chochołowskiego. Kolejne etapy szlaku prowadzą przez leśne obszary, oferując widoki na potok Chochołowski oraz imponujące turnie. Docierając do Polany Huciska, będziecie w połowie drogi do schroniska. Polana dawniej była miejscem kopalni rud żelaza, a obecnie oferuje odpoczynek turystom i możliwość zakupu tradycyjnych produktów pasterskich.
Polana Chochołowska, największa polana w polskich Tatrach, zachwyca swoimi rozmiarami i widokami na okoliczne szczyty. Schronisko na Polanie Chochołowskiej, otwarte od 1932 roku, oferuje noclegi i bufet z lokalnymi specjałami. Elektrownia wodna zapewnia schronisku prąd, a przyjemność z korzystania z bufetu umili szarlotka z jagodami i śmietaną.
Przez Przysłop Miętusi do Doliny Małej Łąki
Spacer do Doliny Małej Łąki to doskonała okazja na niezobowiązującą wędrówkę, pozwalającą cieszyć się urokami Tatr bez potrzeby długiego wysiłku. Trasa rozpoczyna się od parkingu u wylotu doliny Małej Łąki, skąd można ruszyć na czarny szlak Drogi pod Reglami lub niebiesko-żółty szlak wzdłuż potoku Małołąckiego, prowadzący przez las.
Po przejściu przez las i dotarciu do rozwidlenia szlaków można wybrać niebieski szlak prowadzący na Przysłop Miętusi, z którego rozciąga się piękna panorama Tatr, lub żółty szlak prowadzący przez Dolinę Małej Łąki na Kopę Kondracką. Przysłop Miętusi, po około 45 minutach marszu, to doskonałe miejsce na krótki odpoczynek i podziwianie widoków.
Następnie trasa prowadzi dalej przez Dolinę Małej Łąki, mijając Wielką Polanę Małołącką, gdzie można zauważyć turystów wracających z Czerwonych Wierchów i Giewontu. Spacer po polanie i dalsza wędrówka po dolinie to okazja do kontemplacji przyrody i relaksu. W drodze powrotnej warto zrobić małą pętlę, skręcając w prawo czarnym szlakiem w stronę Doliny Małej Łąki, aby podziwiać Giewont z innej perspektywy. Następnie można kontynuować spacer żółtym szlakiem przez Dolinę Małej Łąki, aż do wyjścia z Parku Narodowego.
Ta niedługa, ale malownicza trasa jest doskonałym sposobem na spędzenie czasu na łonie natury, z dala od zgiełku miasta, i stanowi świetną opcję dla rodzin z dziećmi czy osób poszukujących łatwej i przyjemnej wędrówki po Tatrach.
Przez Dolinę Olczyską z Jaszczurówki na Wielki Kopieniec
Szlak, który warto polecić przede wszystkim ze względu na oszałamiający punkt widokowy, jakim jest Wielki Kopieniec. Trasa jest łatwa, dostępna dla każdego w okresie wiosennym oraz letnim.
Wyruszymy z Jaszczurówki, wschodniej dzielnicy Zakopanego. Trasa rozpoczyna się szeroką drogą przez Dolinę Olczyską, gdzie otacza nas las przeważający w świerkach, a towarzyszy nam szum potoku. Na Polanie Olczyskiej, po około 35 minutach, krzyżują się szlaki zielony i żółty, z których wybieramy ten pierwszy. Następnie przechodzimy przez drewniany mostek i ponownie wchodzimy do lasu, gdzie rozpoczyna się średnio wymagające podejście. Po kolejnych 35 minutach osiągamy Polanę Kopieniec, gdzie można podziwiać kwitnące wiosną liczne kwiaty.
Jaszczurówka (fot. depositphotos)
Na Polanie Kopieniec, przy kamiennym krzyżu, rozchodzą się dwa szlaki zielone. Wybierając ten skręcający w lewo, wędrujemy na szczyt Wielkiego Kopieńca. Panorama z jego wierzchołka obejmuje Tatrzański Park Narodowy, Czerwone Wierchy, Giewont oraz Podhale. Zejście ze szczytu może odbyć się tą samą drogą lub wybierając inny szlak, prowadzący do Toporowej Cyrhli.
Jedna z propozycji trasy na Wielki Kopieniec:
Do Polany na Stołach
Wyruszając w Dolinę Kościeliską, mamy wiele możliwości dalszego poprowadzenia naszej wycieczki. Z popularnego szlaku odbijają kolejne drogi i dróżki, które prowadzą magiczne tatrzańskie zakątki. Jednym z nich jest Polana na Stołach. To trasa dla osób, które szukają wycieczki mało wymagającej, ale pozwalającej na poczucie magii gór.
Cała wyprawa, licząc podróż w obie strony tą samą drogą, to około 8,5 kilometra, co przekłada się na 3,5 godziny pieszej aktywności. Wydaje się, że to optymalne rozwiązanie w przypadku majowego rozruchu, choć warto pamiętać, że aby dotrzeć do polany trzeba się nieco powspinać – suma podejść to 567 metrów. Warto zadbać o przyczepne obuwie oraz zapas wody, ponieważ momentami może być ciężej (szczególnie gdy pojawiliśmy się na szlaku bez przygotowania). Wysiłek zrekompensują wspaniałe widoki!
Na Nosal
Nosal, szczyt o wysokości 1206 m n.p.m., to popularny cel wycieczek z Zakopanego. Przede wszystkim ze względu na malowniczą trasę i spektakularne widoki. Można rozpocząć wędrówkę w okolicach zapory na Bystrej lub w Kuźnicach. Warto połączyć pieszą wędrówkę z korzystaniem z busów, które kursują z większych miejscowości w Tatrach. W godzinach szczytu i sezonie znalezienie miejsca parkingowego może być problematyczne.
Nosal (fot. depositphotos)
W czasie wędrówki na Nosal trzeba uważać na śliskie kamienie. Warto jednak się poświęcić – ze szczytu rozciąga się piękna panorama z widokiem na Gubałówkę, Giewont, Kasprowy Wierch, Świnicę i Kościelec.
Jedną z propozycji pieszej wycieczki na Nosal prezentujemy poniżej (trwa ona zaledwie nieco ponad godzinę):
Michał Grzybowski
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie